Forum mieszkancow osiedla Park Mokotów I

MagdaK

W 100% zgadzam się ze Scypkiem/Mariuszem.

MarcinB

JA raczej mniej ale to wynika z punktu widzenia, ktory zalezy od punktu siedzenia. Proponowalbym postawic sie na chwile na miejscu osob mieszkajacych na parterze. Chyba ze wystawia tabliczki w ramach swoich ogrodkow z tekstem "Teren do wylacznego uzytkowania przez mieszkancow parteru - popatrz zatem do gory i nie zagladaj do okna" Wink

100cm nie zalatwia sprawy. Oczy sa na wysokosci okolo 150cm tak wiec i tak dalej ludzie przechodzacy kolo ogrodkow beda wsadzac swoje "nosy" w sprawy sasiadow.
Pozdrawiam
Marcin

Agu i Mariusz

W odpowiedzi:
- wysokość ogrodzeń powinna być min 1,80 m - tylko wtedy dadzą one prywatność. Bo o to tu chodzi (już szybciej od 1 metra w górę Smile

)
- żywopłot nie wchodzi w rachubę ponieważ takie rośliny muszą się dobrze ukorzenić a 40 cm pod poziomem ziemi jest "dach" garażu, co do tego czy żywopłot pasuje do aktualnego wyglądu budynku to oczywiście kwestia dyskusji.
- parawany które stoją teraz wystarczy więc połączyć. One oddzielają tarasy od siebie a dodatkowy element oddzieli je od dziedzińca. Wizualnie na przestrzeni sie nie straci bo dotychczasowe parawany już ją ograniczają.

Ula

Popieram powyższą wypowiedż Agu i Mariusza. Sąsiedzi na parterze potrzebują tych płotków bo to naprawde nie jest przyjemne, jak inni zaglądają człowiekowi do mieszkania. Ja ich rozumiem. I jesli juz cos mialoby byc to jestem za estetycznymi płotkami z drewna. One sa jednak blizej natury. Te z poliweglanu czy czego tam sa wg mnie koszmarne. Przeksztalcaja calosc dziedzinca w jakies laboratorium-biuro. A w dodatku nie spelnia swoje glownej funkcji, czyli zapewnienia mieszkancom parteru intymnosci. Przeciez przez nie i tak wszystko bedzie widac!

Lolek

MarcinB

Chyba jednak trzeba bedzie wystawic DUZE TABLICE z napisem, ze nie jest kulturalnie, aby przechodzacy szukali wrazen w oknach mieszkancow parterow. Do tego doprowadzi taka zaiste twarda polityka mieszkancow wyzszych pieter.

By the way nie chodzi o interes wlascicieli parteru jak to sugeruje Lolek a jedynie o zapewnienie elemantarnych potrzeb jakimi sa jedzenie, picie czy takze prywatnosc. Ktos myli tu pojecia.

Pozdrawiam,
Marcin

Scypek

Jezeli moge zadac prowokujace pytanie: czy firanki nie chronia wystarczajaco prywatnosci? A wieczorami zasłony, ew. rolety, zaluzje? Sa folie naklejane na szyby, ktore uniemozliwiaja zagladanie przez nie.

Potrzebe prywatnosci maja wg. mnie wszyscy mieszkancy, a w okna wyzszych pieter tez mozna zajrzec jezeli nie ma tam firan lub zaslon. Potrzeby okiennic nikt nie widzi do tej pory Wink

.

Czy ploty to jest jedyne rozwiazanie?

Nie pytam zeby zaognic sytuacje, tylko zeby zrozumiec.

MK

MarcinB

Zaslony/zaluzje/rolety zalatwiaja sprawe wieczorem/w nocy. Ale przeciez nie mozna miec ich zaslonietych caly dzien (kiedys trzeba wpuscic do mieszkania odrobine swiatla slonecznego). Firanki sa jedynie czesciowo opcja, gdyz i tak widac, co sie dzieje w mieszkaniu bez wzgledu na to jak sa geste. Jedynym rozwiazaniem bylyby ogrodzenia (dosc wysokie aby uniemozliwic wciubianie nosa przechodzacym ludziom) lub zakaz patrzenia sasiadom w okna Wink

.
Pozdrawiam,
Marcin

Lolek

MarcinB

Bardzo dziekuje Lolkowi za odpowiedz. Niestety to kolejne zaognianie sprawy. Wrocmy do rzetelnej dyskusji.
Pozdrawiam
Marcin

Agu i Mariusz

Szanowni,
Panu Loklowi zależy dziwnie na tym by mógł swe przyjazne spojrzenia kierować do naszych garnków ponieważ innego logicznego wytłumaczenia dla używanych argumentów nie widzę. Niech się Pan więc nie dziwi, że każdy chciałby się przed Pańskim miłym przyjaznym spojrzeniem osłonić... Bo ja na przykład bardzo jestem zadowolony z mieszkania na praterze, oprócz momentów, gdy (mam nadzieję, że to nie Pan) ktoś nie stoi w krzakach przed moim salonem i zagląda do wewnątrz. Jestem przekonany, że jeśli chciałby Pan dokładnie widzieć jak ktoś je czy pije, to z pewnością nie będzie problemów z zaproszeniem Pana na kolację, czy kawę, ale na litośc - niech Pan nam nie wmawia, że pańskim prawem jest towarzyszenie w takich sytualcjach "przez szybę".
Pozdrawiam:
M.

Max

Witam,
wracając do rzetelnej dyskusji, mam kilka pytań/propozycji:
1. Ponieważ decyzja o zmianie ogrodzenia tarasów wewnętrznych (na wyższe) zależy głównie od zgody wszystkich właścicieli lokali na parterze, którzy dysponują takimi tarasami, to mam pytanie czy rzeczywiście wszyscy właściciele lokali na parterze się zgadzają? Proponuję zatem aby sprawdzić to w pierwszej kolejności, bo być może cała ta dyskusja nie ma sensu. Może się okazać, że ktoś się nie zgadza np.: ze względu na koszty, ze względu na to, że chce mieć widok z okna na dziecko bawiące się w piaskownicy itp.
2. Przyznaję, że nie podoba mi się żaden z przedstawionych projektów nowych ogrodzeń. Zarówno ze względów estetycznych ale przede wszystkim z tego względu, że mieszkamy na terenie "Eko parku" i mamy ambicje aby nasze osiedle kojarzone było z luksusowymi, "zielonymi" apartamentowcami jakie stoją wzdłuż ulicy Biały Kamień i zapewne staną wzdłuż Chodkiewicza więc parawany z tworzywa sztucznego nie pasują do tego wizerunku. Z drugiej strony staram się zrozumieć mieszkańców parteru, proponuję zatem rozważenie innych rozwiązań:
- niskopienne drzewka ozdobne, posadzone w donicach;
- ażurowe pergole z pnącymi roślinami, podobnie jak na zdjęciu [link widoczny dla zalogowanych].

Pozdrawiam,
Max

Scypek

Chcialbym jedna rzecz wyjasnic.

Decyzja o zmianie zalezy glownie od wspolnoty (czyli mieszkancow wszystkich pieter). Zgoda mieszkancow parteru jest oczywiscie warunkiem koniecznym, lecz nie wystarczajcym do zmiany.

Pozdrawiam,
Mariusz

Lolek

Witam

Agu i Mariusz

Witam,
Bardzo dziękuję Maxowi za dodatkowe propozycje. Cieszę się, że dyskusja przeradza sie na powrót (Panie Lolku) w sensowną wymianę poglądów. Oczywiście opinie mieszkańców parteru są w dużej ilości nam znane - rozmawialiśmy z wieloma z nich, lub reprezentującymi ich osobami. Nie udało się nam zastać jedynie kilku osób. W zasadzie opinie są zgodne, co do konieczności zapewnienia sobie intymności, co do propozycji rozwiązania zdania były różne. W każdym razie wynika z tej sytuacji następujący wniosek. Aby rozgraniczyć ogrodzenie zewnętrzne osiedla i dziedziniec. Wielu mieszkańców z ogrodami na zewnątrz już zagospodarowało ogrodzenia i nie chętnie będą je zdejmować. Wewnątrz - pomyślmy nad rozwiązaniem "zielonym" skoro jest to opcja. W naszej propozycji są też kratki do roślin - być może mało wyeksponowane na wizualizacjach nie zwróciły Państwa uwagi - można je dowolnie skonfigurować. W każdym razie co by to nie było, można to obsadzić pnączami, krzaczkami w donicach i też zarośnie:) Czy propozycja Maxa jest milej widziana przez Państwa? Jeśli tak, jest to z pewnością dobry kierunek do porozumienia.
Pozdrawiam:
Mariusz